poniedziałek, 21 października 2013

Karmelizowane orzechy


Dziś coś szybkiego. Coś czym można zajadać się w coraz dłuższe jesienne wieczory np. przy filmie lub książce. Coś do czego wystarczą nam tylko 3 składniki, a przygotowanie zajmuje niewiele więcej niż 3 minuty:) Coś małego i smacznego - karmelizowane orzechy :)

SKŁADNIKI:

  • 2 szkl. dowolnych orzechów
  • 1 szkl. cukru
  • 1/3 szkl. wody


PRZYGOTOWANIE:
1. Wsypujemy orzechy na suchą patelnię, podgrzewamy i prażymy przez chwilę.
2. Trzymamy orzechy na małym ogniu, dosypujemy cukier i dolewamy wodę. Cukier powinien się skarmelizować i oblepić orzechy.
3. Mieszamy jeszcze przez chwilę do czas aż  woda wyparuje, a cukier się skrystalizuje.
4. Odstawiamy do ostygnięcia!!! 

UWAGA!tego punktu nie można lekceważyć bo można cierpieć później przez 3 dni - niestety wiem co mówię :)


Kiedy orzechy wystygną można się zajadać.

SMACZNEGO!

wtorek, 15 października 2013

Muffiny podwójnie czekoladowe

Apetyt na czekoladę mam zawsze! Dlatego kiedy natrafiłam na przepis tak bardzo nią nasycony to wprost nie mogłam powstrzymać się od wypróbowania go. Efekt zdecydowanie zadowolił mój apetyt na czekoladę, co więcej znalazłam przepis na muffiny, którymi zawsze zachwycałam się w sieciowych kawiarniach. Kakao i czekolada - prawdziwa uczta dla zmysłów, na którą dziś Was zapraszam!


Przepis znalazłam na amerykańskim blogu, dlatego musiałam trochę zmienić go na nasze polskie realia. A zatem:

SKŁADNIKI
  • 2 szkl. mąki pszennej
  • 2/3 szkl. kakao (niesłodzone)
  • 1 szkl. cukru
  • 3/4 szkl. mleka
  • 1/3 szkl. śmietany lub jogurtu naturalnego (ja używałam jogurtu)
  • 130 g. masła w temperaturze pokojowej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
  • 2 jajka
  • 100 - 200 g. posiekanej gorzkiej czekolady (według uznania, ja użyłam 100)

PRZYGOTOWANIE

1.Nagrzewamy piekarnik do 180 st C. Foremki do muffinek wykładamy papilotkami. 
2.W dużej misce mieszamy przy pomocy miksera masło, kakao, cukier, proszek do pieczenia, sól i ekstrakt waniliowy, aż uzyskamy puszystą masę.
3.Wbijamy jajka, dodajemy mleko i śmietanę/jogurt i znów mieszamy.
4.Dosypujemy przesianą mąkę i czekoladę. Raz jeszcze mieszamy aż wszystkie składniki się połączą.

Uzyskamy gęstą i puszystą masę, która już teraz swoim zapachem zapowiada apetyczną ucztę.

5.Przekładamy ciasto do foremek. 

Ja zawsze zachwycałam się ogromnymi czekoladowymi muffinkami, dlatego w tym wypadku swoje papilotki zawsze wypełniam po brzegi. Uzyskuję w ten sposób ok 16 ogromnych muffinek.

6.Pieczemy przez 25 - 30 minut lub do tzw. suchego patyczka.

Muffiny pięknie wyrastają i pękają.

7.Wyjmujemy z piekarnika i studzimy przez około 10 minut w foremkach, a później wyjmujemy z foremek i dalej studzimy (najlepiej na kratce)






Muffiny podwójnie czekoladowe są słodkie ale nie za słodkie (oczywiście według mnie) i dlatego nie dekoruję ich żadnym kremem. Zresztą w takiej formie łatwiej zabrać je np. do szkoły lub pracy i zjeść gdy dopadnie nas ochota na coś słodkiego :)

SMACZNEGO!