środa, 12 czerwca 2013

Daktylowa kostka



Daktylowce uznaje się za jedne z najstarszych drzew owocowych na świecie. Szacuje się, że ich owoce wykorzystywane są od około 5-6 tysięcy lat.  Co sprawia, że ciągle po nie sięgamy?

Przede wszystkim dlatego, że daktyle to bardzo słodka, smaczna i zdrowa przekąska. A oto kilka informacji, które warto wiedzieć:
  • bogatym źródłem witamin A, C, E i niektórych witamin z grupy B, a także kwasu foliowego, żelaza, magnezu, wapnia i fosforu. Po prostu prawdziwa bomba witaminowa :)
  • są doskonałe w walce z przeziębieniem ponieważ zawierają naturalne salicylany, które mają właściwości przeciwbólowe i przeciwzapalne. Dodatkowo zawierają antyoksydanty, które zwiększają odporność organizmu.
  • są wspaniałym źródłem energii dla sportowców (przed i po treningu). Uzupełniają niedobory glikogenu w wątrobie i mięśniach. Zawierają też duże ilości potasu dlatego ich spożycie jest wskazane po ciężkich wysiłkach i przy intensywnym poceniu się. Świeże daktyle posiadają dużą wartość energetyczną - większa niż mięso wołowe, kurczak, chleb czy ryż.
  • bogate w cukry proste (73 g /100 g), które nie wymagają procesu trawienia, lecz od razu zostają wchłonięte przez organizm. Dlatego poszukując alternatywy dla cukierków i czekoladek, warto pomyśleć właśnie o daktylach :)

To tylko niektóre z właściwości daktyli ale to przecież jest blog o wypiekach a nie encyklopedia zdrowia dlatego jak na pierwszy post o daktylach wystarczy :) Przejdźmy teraz do tego jak możemy je wykorzystać :)

Musze przyznać, że ostatnio jestem trochę zafascynowana daktylami. Dziś przedstawiam wam szybki przepis na daktylową kostkę, ale w głowie mam już co najmniej 3 inne przepisy z daktylami. Oto przed wami coś szybkiego, smacznego, zdrowego i doskonałego na każdą okazję (do kawy, na piknik, do pracy, szkoły, na wyprawę rowerową...itd). I co ważne: bez pieczenia! Przed Państwem Daktylowa kostka!


SKŁADNIKI:
  • 1 szkl migdałów (mogą być wymieszane z orzechami)
  • 1,5 szkl daktyli
  • 1/2 szkl suszonej żurawiny (mogą być wymieszana z rodzynkami)
  • 1/2 szkl płatków owsianych
  • 2 łyżeczki kakao

PRZYGOTOWANIE:

1. Migdały wkładamy do blendera i rozdrabniamy (jak najdrobniej). 

2. Dodajemy kakao, żurawinę i płatki owsiane i znowu rozdrabniamy. 

3. Cały czas mieszając dodajemy partiami daktyle. Kiedy masa zaczyna się do siebie lepić i tworzyć skoncentrowaną masę to znaczy, że jest już gotowa. Dodając daktyle partiami obserwujemy masę bo może się okazać, że będzie trzeba dodać ich odrobinę więcej albo mniej. Masa musi się po prostu mocno lepić.

4. Wykładamy małą prostokątną blachę, lub keksówkę, papierem do pieczenia (żeby łatwiej się później wykładało). Przekładamy na to masę równomiernie i mocno ubijamy/uciskamy. 

5. Wkładamy do lodówki co najmniej na godzinę. Następnie wyjmujemy i kroimy na dowolnej wielkości kawałki. W moim przypadku była to kostka, dlatego nazwałam to daktylową kostką :) Przechowujemy w lodówce i sięgamy gdy tylko mamy ochotę na coś słodkiego!









SMACZNEGO!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz