wtorek, 18 czerwca 2013

Truskawkowy mus

Sezon na truskawki trwa! Na każdym kroku, przy drogach, w sklepach, na bazarach sprzedawcy kuszą tymi małymi, czerwonymi smakołykami. Nie ukrywam, że bardzo trudno jest mi oprzeć się tym widokom, a jeszcze trudniej oprzeć się  smakowi tych soczystych maleństw :)

Truskawki, podobnie jak daktyle, warto jeść...i to często! To kolejna bomba witaminowa, która wpływa dobrze zarówno na nasz wygląd, jak i na nasze zdrowie. Dlaczego?
  • ponieważ są bogate w witaminę C (i co ciekawe mają jej więcej niż cytryny czy grejpfruty), witaminę PP, B1 i B2, a także w makro- i mikroelementy;
  • ponieważ są bogate w sole organiczne, które poprawiają przemianę materii, oczyszczają jelita i korzystnie wpływają na nasza florę bakteryjną;
  • ponieważ są bogate w wapń, fosfor i żelazo, dlatego często powinniśmy po nie sięgać ponieważ chronią przed anemią, wpływają odświeżająco na cerę i włosy
  • ponieważ posiadają też fitocydy (podobnie jak cebula i czosnek) - związki bakteriobójcze, pomocne szczególnie podczas leczenia stanów zapalnych jamy ustnej;

Truskawki to nie tylko smakowita przekąska ale też fantastyczny kosmetyk. Podobno kurtyzana na dworze Napoleona, madame Tallien, znana była z kąpieli w soku z truskawek, do której używała aż 10 kilogramów tych owoców. Maseczki z truskawek, także te domowej roboty, działają odżywczo, bakteriobójczo i ściągająco. Dodatkowo likwidują przebarwienia skóry.

Niesamowite jak wiele wspaniałych właściwości kryje się w tak małym smakołyku. Oczywiście truskawki doskonale smakują bez niczego, na surowo. Ja uwielbiam je także zmiksowane z odrobiną cukru (dodaję go jedynie zapobiegawczo, żeby się nie zepsuły szybko).  Dziś jednak chcę wam zaprezentować deser, który uświetni każdy posiłek, ten bardziej zwyczajny i ten bardziej niezwykły. Zapraszam na Truskawkowy Mus!

SKŁADNIKI:
  • 600 g truskawek
  • 3 białka
  • 50 g cukru pudru
  • 1 śmietana 36%

PRZYGOTOWANIE:

1. Truskawki miksujemy, albo rozdrabniamy widelcem jeśli nie mamy jak zmiksować. Dodajemy odrobinę cukru - według uznania.

2. Śmietanę 36 % ubijamy na sztywno.

3. Białka ubijamy na sztywną pianę, a następnie dodajemy cukier puder. Chodzi o otrzymanie takiej konsystencji jakbyśmy chcieli zrobić bezę tylko nie będziemy tego piec.

4. Delikatnie łączymy wszystkie trzy masy. Mogą być wymieszane lekko niestarannie...nie zmieni to smaku. Trzeba mieszać ostrożnie bo im dłuższe mieszanie tym masa będzie mniej "puszysta".

5. Przekładamy do kieliszków, szklaneczek, słoiczków, itp. Wstawiamy do lodówki na co najmniej godzinę. Jeśli mus zostanie w lodówce trochę dłużej (np. na całą noc) to na dole szklanki może pojawić się czerwony sok truskawkowy - bez obaw mus jest wciąż dobry i smaczny :)




SMACZNEGO!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz